Zaczynamy
A więc... tak, tak wiem nie zaczyna się od A więc. Tadam też nie bardzo.... no ale cóż zacząć trzeba.... witam serdecznie wszystkich zainteresowanych budową... My właśnie zaczynamy, po latach spędzonych na przerejstrowaniu działki na budowlaną i innymi dziwnymi historiami udało się coś ruszyć... Jedyne co było plusem tej sytuacji to ogrom czasu na wybranie i usytuowanie projektu.... Wiem że raczej większość z nas wie mniej więcej czego oczekuje od wymarzonego domku... My zaliczyliśmy 11... tak 11 domów i mieszkań, jako dzieciaki wynajmujące swoje pierwsze gniazdko, na dorobku i z naszymi kochanymi dzieciakami.... i teraz myślę że tak możemy powiedzieć: wiemy czego chcemy.... hm 🤔 mam przynajmniej taką nadzieję :) Paulina
Komentarze